REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Wpadka Netfliksa z opisem postaci Dorocińskiego z "Wikingów: Walhalli". Serwis przeprasza Ukrainę

W 2. sezonie serialu "Wikingowie: Walhalla" Marcin Dorociński wcielił się w Jarosława Mądrego, czyli wielkiego księcia Rusi Kijowskiej. Netflix zaliczył wpadkę, publikując niezgodny z prawdą historyczną opis tej postaci w swoich materiałach promocyjnych. Ukraińskie Ministerstwo Kultury błyskawicznie zareagowało na ten błąd.

24.11.2022
14:01
wikingowie walhalla marcin dorociński netflix błąd ukraina ruś kijowska
REKLAMA

W tym tygodniu Netflix przedstawił nowych bohaterów 2. sezonu swojego serialu - "Wikingowie: Walhalla". Jednym z nich jest wielki książę Rusi Kijowskiej, Jarosław Mądry, którego sportretował Marcin Dorociński (przypomnę, że nie jest to pierwsza współpraca Polskiego aktora z serwisem). Do sieci trafiło już oficjalne zdjęcie serialowego księcia, które udostępnił artysta i profile social media streamingowego giganta. Rzecz w tym, że odpowiedzialne za prowadzenie tych kont osoby popełniły błąd - pierwotnie opisy przedstawiły postać jako "króla Jarosławia Mądrego, wojowniczego władcę Północnej Rosji".

REKLAMA
Dorociński - Instagram

Wikingowie: Walhalla: błąd w opisie postaci Dorocińskiego. Ukraina reaguje

Na wpadkę momentalnie zareagowało ukraińskie Ministerstwo Kultury, zwracając uwagę, że Jarosław był Wielkim Księciem Kijowskim od 1019 roku aż do śmierci. Były to czasy, kiedy Rosja w ogóle nie istniała. We wpisie udostępniono też link do materiału na YouTube pt. "Historia Ukrainy w 15 minut".

Rzecz w tym, że dziedzictwo Rusi Kijowskiej jest przedmiotem trwającego od wielu, wielu lat sporu pomiędzy Ukrainą i Rosją. Ukraińcy, uznając Ruś Kijowską za pierwsze państwo ukraińskie, przypominają, że sama Moskwa (jak i Wielkie Księstwo Moskiewskie) powstały dopiero kilkaset lat później.

Wikingowie - Walhalla

Netflix - jak zwykle - szybko zareagował na tę uwagę, poprawiając posty i podkreślając, że chodzi, rzecz jasna, o księcia Rusi Kijowskiej. W międzyczasie okazało się, że ukraiński minister kultury Ołeksandr Tkaczenko porozmawiał na ten temat z dyrektorem regionalnym Netfliksa - Alexem Longiem. W rozmowie z serwisem "Ukraińska Prawda" wyznał, że dokładnie wyjaśnił Longowi, jak bardzo źle wybrzmiewa ta pomyłka. Dodał jednak, że spotkał się z godną pochwały reakcją. Cytując: "Oni rozumieją, że to jest problem. Zrozumieli też, że to było niewłaściwe, skandaliczne i wpływa negatywnie na ich wizerunek".

Później Tkaczenko napisał na Twitterze, że z jednej strony czeka ich wiele pracy w kształceniu międzynarodowej opinii publicznej na temat historii Ukrainy, z drugiej zaś - bliskie kontakty z partnerami umożliwiają błyskawiczne rozwiązywanie problemów. Następnie podziękował Longowi.

W kolejnym (poniższym) wpisie Ministerstwo wyraziło nadzieję, że w przyszłości takich sytuacji będzie mniej, jednocześnie dziękując korporacji za szybkie rozwiązanie problemu.

REKLAMA

Wikingowie: Walhalla, sezon 2.: premiera 12 stycznia 2023 roku na Netfliksie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA