REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Filmy postapokaliptyczne. Wybieramy najlepsze tytuły

Mało wam postapokalipsy po "Falloucie"? Śpieszymy więc z podpowiedzią, jakie filmy obejrzeć po sensie serialu Amazon Prime Video. Uwaga! Przed ich promieniowaniem nie uchroni was żadna krypta.

21.04.2024
8:03
filmy postapokaliptyczne co obejrzeć
REKLAMA

"Fallout" to świetny serial. Zgadzają się z tym tak krytycy, jak i widzowie. Amazon zaserwował nam prawdziwą perełkę. Jest to o tyle zaskakujące, że przecież mówimy tu o adaptacji popularnej serii gier wideo. A te rzadko wychodzą chociażby przyzwoicie (aczkolwiek w przypadku seriali zdecydowanie częściej niż w pełnych metrażach). Jak wszystkie udane tytuły, ten od Prime Video ma jednak pewną wadę: rozbudza apetyt na więcej. Na to więcej musimy poczekać, ale w międzyczasie można przecież sięgnąć po produkcje w podobnych klimatach. Dobrych filmów postapokaliptycznych nie brakuje.

REKLAMA

Spis treści:

Filmy postapokaliptyczne - co obejrzeć?

Uprzedzając pytania, od razu zaznaczam, że na poniższej liście nie brakuje "Mad Maksa". Żadne zestawienie filmów postapokaliptycznych nie może się przecież bez niego obejść. Nawet "Fallout" ma go w swoim DNA. Nawiązuje do niego w sposobie, w jaki prezentuje świat po zagładzie nuklearnej. Prócz tego wśród wymienionych tytułów znajdziecie inne żelazne klasyki kina postapo, ale natkniecie się też na parę mniej znanych - aczkolwiek również wartych uwagi - produkcji.

Mad Max: Na drodze gniewu

Mad Max: Na drodze gniewu - filmy postapokalipyczne - co obejrzeć?

"Mad Max" - od tego filmu z Melem Gibsonem zaczęła się postapokalipsa. Właściwie to od jego kontynuacji, bo "Wojownik szos" wyznaczył obowiązujące do dziś standardy w prezentowaniu świata po wojnie atomowej. Cywilizacja się załamała, a ludzie zdziczeli. Tak to właśnie wygląda również w dotychczas ostatniej (i najlepszej!) odsłonie serii, gdzie benzyna i woda są najcenniejszymi towarami. W "Na drodze gniewu" z dobrze znanym nam bohaterem (aczkolwiek z nową twarzą) przemierzamy pustynię, aby dostać solidny zastrzyk adrenaliny. 70-letni w czasie realizacji filmu George Miller pokazał bowiem całemu Hollywood, jak powinno się robić wysokooktanowe kino akcji.

Film obejrzycie na Premiery CANAL+, Player i Amazon Prime Video.

Threads

Każdy jakoś sobie swój ślub wyobraża. W planach nikt jednak nie bierze pod uwagę wybuchu bomby atomowej. A to właśnie staje na drodze do szczęścia Ruth i Jimmy'ego, kiedy ZSRR bez żadnego ostrzeżenia atakuje Wielką Brytanię. "Threads" to film telewizyjny. Dlaczego trafił do zestawienia? Bo to pierwsza produkcja, która przedstawia nuklearną zimę. I robi to bez żadnego znieczulenia. Jak wielokrotnie podkreślano po jej premierze, żadna inna produkcja nie oddaje tak wiernie horroru wojny nuklearnej i jej konsekwencji. W tym katastrofalnego wpływu na cywilizację.

Hardware

Hardware - filmy postapokaliptyczne - co obejrzeć?

Przy tym filmie "Terminator" to dziecięca igraszka. Richard Stanley chętnie nawiązuje do dzieła Jamesa Camerona, bo przecież opowiada o parze, która przypadkiem uruchamia prototypową maszynę skonstruowaną do siania zniszczenia. Akcja rozgrywa się w świecie po zagładzie nuklearnej. Nie dość, że "Hardware" to wizualny odjazd, to jeszcze mamy w tym wypadku do czynienia z najbardziej rock&rollową produkcja postapokaliptyczna w zestawieniu (a prawdopodobnie i w historii kina). W końcu w obsadzie pojawia się Iggy Pop i Lemmy.

Noc żywych trupów

Apokalipsa różne ma oblicza. W tym akurat wypadku martwi wstają z grobów. Po co? Aby przeprowadzić krwawą analizę kondycji amerykańskiego społeczeństwa przełomu lat 60. i 70. Nawet jeśli niektóre wątki podejmuje przypadkiem, "Noc żywych trupów" pod płaszczem horroru przemyca tematy aktualne w czasie swej premiery. Dlatego uważa się ją za klasykę kina grozy. No i oczywiście przez to, że pozostaje bardzo sprawnie zrealizowanym filmem. Nawet bez znajomości kontekstów okazuje się przecież skuteczny w swych założeniach - straszy. Za sprawą produkcji George A. Romero wyznaczył nowe standardy w opowiadaniu o zombie, które wciąż jeszcze przecież obowiązują.

Więcej o filmach o zombie poczytasz na Spider's Web:

Film obejrzycie na FlixClassic, Red.Go i Amazon Prime Video.

Jeśli się nie ogarniemy, tak będzie wyglądać nasza przyszłość. Nie wierzcie denialistom klimatycznym, którzy twierdzą, że nawet jeśli zmiany klimatu są poważnym problemem, to apokalipsy nie będzie. Czai się tuż za rogiem. Być może więc tak jak bohaterowie "Snowpiercera" będziemy musieli się przed nią schować w pociągu, przemierzającym skutą lodem Ziemię. Z przodu zasiądą elity, a w ostatnich wagonach ścisną się ludzie z najniższych klas społecznych. Do czego to doprowadzi? Do buntu oczywiście. A jak on będzie wyglądał? Dowiecie się z filmu Joon-ho Bonga. Ewentualnie ze świetnie rozwijającego podjęte w nim wątki serialu pod tym samym tytułem.

Film obejrzycie na Amazon Prime Video, TVP VOD i Cineman.

Miasto żab

Miasto żab - filmy postaopokaliptyczne - co obejrzeć?

Akcja "Miasta żab" rozgrywa się w odległej przyszłości, w świecie po katastrofie nuklearnej. Cywilizacja upadła, a Ziemią rządzą mutanci. Brzmi znajomo? Zanim machniecie na ten tytuł ręką, bo wiedzieliście to tysiące razy, posłuchajcie, z jaką misją para głównych bohaterów wędruje przez opustoszałe krainy. Jeden z nich, Sam Hell, został wybrany na ogiera! Jest on bowiem członkiem elitarnego grona mężczyzn, którzy pozostali płodni. I musi za wszelką cenę bronić swoich plemników przed przerośniętymi żabami. Ekhm, to brzmi głupio, nie? Totalnie! I wygląda na kino tanie, prawda? Owszem. Dlatego na weekendowy relaks nadaje się idealnie.

28 dni później

Takiego centrum Londynu się na co dzień nie widuje. Nie że w kinie, choć to oczywiście też. W rzeczywistości. Pusty Westminster Bridge wygląda więc przerażająco, kiedy Jim samotnie po nim spaceruje. Przed chwilą wybudził się ze śpiączki i nie ma pojęcia, co się stało. A przecież doszło do apokalipsy. Większość mieszkańców miasta została zarażona śmiertelnie niebezpiecznym wirusem, który wzbudza niekontrolowaną agresję. Kolejny film o zombie? Reżyser Danny Boyle tak nie uważa, ale "28 dni później" z miejsca uznano za nowy klasyk produkcji o żywych trupach. Za sprawą popularności tytułu kino na nowo zainteresowało się tą tematyką. Mówiąc wprost: dzięki "28 dni później" zombie wstało z martwych.

WALL-E

A teraz coś na osłodę. "WALL-E" to w końcu animacja Pixara. Uważany za jedno ze szczytowych osiągnięć wytwórni film zabiera nas do dalekiej przyszłości. Ludzie zdążyli Ziemię opuścić. Na naszej planecie pozostał jedynie uroczy robocik, który przez 700 lat sprząta pozostawione przez nas śmieci. Pewnego dnia dołącza do niego EVE - nowoczesna, myśląca maszyna. Życie głównego bohatera nabiera wtedy nowego sensu, a my otrzymujemy przepiękną i wzruszającą opowieść. Nie ma serca ten, kto podczas seansu nie uroni ani jednej łzy.

Film obejrzycie na Disney+.

Planeta małp

Planeta małp - filmy postapokaliptyczne - co obejrzeć?

Tak zaskakującego twistu nawet M. Night Shyamalan by nie wymyślił. "Planeta małp" zaczyna się przecież jak film science fiction o podróży na odległą planetę. Astronauci budzą się z hibernacji po długim locie promem kosmicznym. Jak się okazuje, trafili na planetę, na której rządzą małpy. Myślą, że są daleko od domu, a na koniec orientują się, że cały czas byli na… już wy wiecie gdzie. Produkcja z 1968 r. dała początek prężnie rozwijającej się od tamtej pory franczyzie. Jeszcze w tym roku, dokładnie: w przyszłym miesiącu, mamy dostać jej najnowszą kinową odsłonę - "Królestwo planety małp".

Więcej o "Planecie małp" poczytasz na Spider's Web:

Film obejrzycie na Disney+.

REKLAMA

Ucieczka z Nowego Jorku

Po wyniszczającej wojnie ze zjednoczonymi siłami Chin i Związku Radzieckiego przestępczość w Stanach Zjednoczonych znacząco wzrasta. Rząd decyduje się więc zmienić Manattan w więzienie. To tam właśnie znika porwany przez terrorystów prezydent, a uratować go może jedynie… Snake Plissken. Problem w tym, że głównego bohatera nie interesuje ani wojna, ani prezydent. Zostanie jednak zmuszony do podjęcia się misji ratunkowej przywódcy USA, serwując nam wspaniałą przygodę w dystopijnym Nowym Jorku. Film uznawany jest dzisiaj za kultowy klasyk i najlepiej oglądać go w parze z sequelem - "Ucieczką z Los Angeles.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA