REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Przyznaję - po przeczytaniu teorii o anty-imigranckim "Angry Birds Film", trudno patrzeć na tę animację bez podtekstów

Myślałem, że Internet po raz kolejny robi z igły widły. Doszukiwanie się anty-imigranckiego przekazu w bajce dla dzieci wydało mi się grubą przesadą. Nic jednak nie poradzę na to, że "Angry Birds Film" jak ulał pasuje do naszego europejskiego kontekstu.

29.05.2016
20:56
Angry Birds Film - manifest przeciw imigrantom?
REKLAMA
REKLAMA

Społeczność ptaków miała swoje problemy, ale żyła we względnym spokoju. Wszystko runęło jak domek z kart (albo konstrukcja z mobilnej gry Angry Birds), gdy w ich progi zawitały zielone świnie. Prosiaki rzekomo szukały schronienia, lecz w praktyce chciały ukraść to, co ptactwo ma najcenniejsze. Schab wykorzystał gościnność ptaków, wśród których głosy sprzeciwu wobec zielonych gości były od razu uciszane i bagatelizowane.

Dorosły odbiorca bez problemu zrozumie analogię między animacją "Angry Birds Film", a aktualną sytuacją w Europie Zachodniej i Południowej.

Każdy zna podejście wyznawców Islamu do wieprzowiny. Do tego zielone prosiaki noszą brody. Ptactwem rządzi starsza, sędziwa kobieta decydująca się na otwarte przyjęcie niebezpiecznych gości. Takich „smaczków” jest znacznie więcej i każdy zorientowany w aktualnej sytuacji geopolitycznej bez problemu je dostrzeże.

angry birds film 2Powstaje pytanie, czy producenci filmu celowo umieścili tam wątek anty-imigrancki, czy to tylko swobodna interpretacja wielu widzów. Z mojej perspektywy zdecydowanie mamy do czynienia z tą drugą sytuacją. Rovio wymyśliło zielone prosiaki na lata przed kryzysem imigranckim. Chociaż zbudowanie scenariusza jak żywo przypomina sytuację w Europie, musimy pamiętam, że "Angry Birds Film" to przede wszystkim bajka dla dzieci.

Z kolei niewinne dzieci nie dostrzegą analogii (wydumanych lub nie) do aktualnego świata polityki. Ich nie bardzo interesuje, co dzieje się w Europie Zachodniej. Zwłaszcza, gdy zamiast oglądania „Wiadomości” mogą obejrzeć "Angry Birds Film". Niewinne dzieci po prostu doskonale bawią się na zabawnej animacji, nie szukając podtekstów, ukrytych przekazań i manifestów politycznych.

Musicie wiedzieć, że dzieciaki obecne w kinowej sali były po prostu zachwycone.

Z mojej perspektywy "Angry Birds Film" to poziom lub dwa poziomy niżej, niż większość animacji Piksara oraz Disneya. Mimo tego, obecność wściekłego ptactwa, tak dobrze znanego z mobilnych gier, pluszaków, zeszytów, odzieży i artykułów spożywczych, działała na najmłodszych odbiorców w sposób magiczny.

REKLAMA

angry birds film 3Żarty w większości przypadków trzymały odpowiedni poziom. Gagów jest naprawdę wiele. Przesłanie drzemiące w bajce, traktujące o potędze przyjaźni, również należy do wartych przekazania. Mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła ścieżka dźwiękowa, na którą składają się kawałki takich zespołów jak Limp Bizkit czy Black Sabbath.

"Angry Birds Film" to poprawna animacja dla dzieci, z kilkoma dobrymi momentami. Najmłodsi widzowie będą zachwyceni, z kolei ich opiekunowie - cóż, przynajmniej mają okazję poszukać mniej lub bardziej wydumanych odniesień do aktualnej sytuacji w Europie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA