REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry
  3. Mobile

Nie minęło kilka godzin od premiery Swing Copters, a w Google Play już powstał batalion podróbek

Od dzisiejszego ranka posiadacze iSprzętów mogą pobierać Swing Copters – kolejną grę od twórcy, który dał światu (nie)sławne Flappy Bird. Kiedy wczoraj pisałem niesamowitą historię odpowiedzialnego za międzynarodowy hit Wietnamczyka Donga, tabuny anonimowych programistów nie próżnowały. W ciągu zaledwie kilku godzin w Google Play pojawiły się dziesiątki podróbek Swing Copters, zanim oryginał zdążył zadebiutować w sklepie przeznaczonym dla posiadaczy Androida.

21.08.2014
20:49
Nie minęło kilka godzin od premiery Swing Copters, a w Google Play już powstał batalion podróbek
REKLAMA
REKLAMA

To, że oryginalne Swing Copters odniesie komercyjny sukces, jest już przesądzone. Wietnamski twórca zadbał o odpowiedni rozgłos przed premierą aplikacji, która w pierwszej kolejności pojawiła się w iTunes App Store. Nowa gra Donga jest przy tym wierna specyficznemu stylowi Wietnamczyka, opartemu na prostocie, skromnej, pikselowatej oprawie graficznej oraz ograniczonej do minimum mechanice rozgrywki. Właśnie takie są również dziesiątki kopii Swing Copters, pośród których wygrzebuję się w tym momencie z Google Play.

swing copters 2

Jak zwykle jestem pod wrażeniem ogromnej przewrotności producentów na płaszczyźnie nomenklatury

Posiadacze Androida wciąż muszą poczekać na oryginalne Swing Copters. W Google Play mamy za to Copters Swing, Swinq Copters, Swing Copter, Copter Swinq czy moje ulubione Flappy Pussy – Swing Copters (!). Copterów jest tutaj co niemiara, wszystkie wyglądające bliźniaczo do siebie podobnie. Zastanawia mnie, jakim cudem tak szybko udało się odtworzyć innym twórcom warstwę wizualną oryginalnej aplikacji wietnamskiego Donga. Zgaduję, że wklejenie plików z wersji na iPhone’a, po uprzednich, leciutkich modyfikacjach, nie może być zbyt trudne. Mimo tego, wciąż jestem pełen podziwu dla  refleksu anonimowych, najczęściej pochodzących z Azji producentów.

Mam za sobą kilka rozmaitych Copterów. Jeden gorszy od drugiego

To, co łączy niemal wszystkie gry, to ogrom reklam, które wręcz wylewają się z dotykowego ekranu. Chyba widziałem już wszystko, od ofert bielizny, przez sieć sklepów Żabka, na posterach MMORPG kończąc. Jarmark Europa, tylko w wersji mobilnej. Co druga aplikacja chce przy tym nieprzyzwoitą wręcz ilość naszych zgód i pozwoleń, zagłębiając się w galerię zdjęć czy książkę adresową.

REKLAMA
swing copters google play

Mimo zaciętych bojów z bliźniaczymi potworkami, udało mi się jednak znaleźć jedną perełkę, która jest najbardziej znośna. Ta nazywa się Swinq Copter, natomiast jej twórcom chciało się nawet zmienić tło oraz nieco odmalować głównego bohatera. Jestem pod wrażeniem. Aplikacja wyróżnia się brakiem inwazyjnych reklam, a nawet, trzymajcie się mocno, systemem rankingowym! Bezpłatną grę możecie pobrać z tego miejsca, o ile chcecie sprawdzić, czy i tym razem będziemy mówili o wciągającym, hipnotycznym wręcz fenomenie na miarę kontrowersyjnego Flappy Bird.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA